Dom w stylu „trochę loftowym”
„Trochę” bo nie chciałam żeby przestrzeń stała się wadą zamiast zaletą i spowodowała, że DOM będzie zimny i nieprzyjemny. Dlatego też starałam się fakturami i dodatkami dodać mu jak najwięcej przytulności.
Myślę, że póki co się udało, a w związku z moją odwieczną miłością do ładnych, choć mało potrzebnych przedmiotów wrażenie przytulności będzie się pogłębiało 🙂